Zależało mi, aby moja praca dyplomowa była komplementarnym obrazem moich artystycznych zainteresowań. Zarówno temat projektu głównego, pracy teoretycznej, jak i aneksu związany jest z szeroko pojętym teatrem muzycznym, który jest najbliższą mi formą scenicznej ekspresji. Wielkiemu widowisku, jakim jest romantyczny „Robert Diabeł” G. Meyerbeera chciałem nadać ludzką twarz i jednocześnie, pośród mnogości użytych środków inscenizacyjnych, nie zagłuszyć głównej idei dzieła – poczucia nieustającej walki dobra i zła w życiu każdego człowieka. Wykreowany przeze mnie świat oscyluje między ograniczeniem a nieskończonością – tym, co przygniatające, związane z życiem doczesnym i szerokim, bezkresnym światem mocy nadprzyrodzonych.